W związku ze Świetami Wielkanocnymi pragnę złożyć wszytskim tu zaglądającym wiele łask od Pana Zmartwychwstałego, smacznego jajka, hojnej obfitości, a na co dzień wiele uśmiechu i radości:)

Poniżej zamieszczam kilka zdjęć moich dekoracji świątecznych...

Ptaszek zakupiony na starociach za 3 złote i młodziutkie gałązki brzozy. Ptaszka przemalowałam na biało i suchym pędzlem pociągnęłam brązem, następnie przecierka. Oczywiście z gałązek uwiłam dla niego gniazdko.




Zapomniany wazon także nabrał świątecznego wyglądu... Na pięknej wierzbie zawieszone zostały miniaturki jajeczek oraz króliczki. Żeby nie było zbyt skromnie kilka gałązek kwiatów.




A oto kolejny wazon, który zdobi mój pokój :) Wpadł mi w oko od razu u "szefa" na strociach, koszt jedyne 4 złote-żeby nie było bez targowania się nie obeszło :) Taki ładny... od razu miałam pomysł na dekorację, która wygląda tak...





Zawiesiłam nad nim własnoręcznie wykonane jajeczka . Przeciągnęłam przez białe wydmuszki słomę, zakupioną w kwiaciarni, robiąc pęki w miejscach dziurek. Moja rada: dobrze jest nawinąć na słomę wąski drucik, który pomoże nam szybko przeciąnąć słomę przez jajo.


Stroik z wiszącymi kaczkami i białą orchideą...



A całość prezentuje się tak... :)